Archiv für Schlagwort Kreuzberg

Korzenie polskich knajp w Berlinie

Autor: Maks Kowalska

Wszyscy lubimy poczucie przynależności do czegoś, czyli do grup socjalnych, do grupy fanów ulubionej Artystki lub Artysty albo i do Narodu. Łączą nas w tych grupach pewne cechy, interesy, przyżycia i wspólna kultura. Lubimy spotykać się i bawić razem z ludźmi o podobnych poglądach na świat. Miejscami takich spotkań są na przykład knajpy.

Jednak co jeżeli brak takiego punktu zebrania? 

Otóż Witold „Witek” Marcinkiewicz, polski artysta mieszkający od lat w Berlinie, zauważył  ten problem i postanowił to zmienić. 1 grudnia 1990 roku otworzył w dzielnicy Kreuzberg w Berlinie małą knajpę, nazwaną „Myśliwska”. Składała się tylko z dwóch pomieszczeń, drewnianego baru i pozłacanej lady. Ściany były pomalowane na ciemnozielono – tak jak w autentycznej myśliwskiej knajpie. 

„Myśliwska” cieszyła się już od początku dużym sukcesem, ponieważ była pierwszym swego typu polskim lokalem, w którym można było się napić polskiego piwa, słuchając polskiej muzyki. A w czwartki pani Ewa, dusza baru, organizowała dzień polskich pierogów, które sama gotowała. Stworzono miejsce, gdzie stęsknieni za ojczyzną Polacy mogli się spotykać i wymieniać, nacieszając sie znaną muzyką i domową kuchnią. 

Mała knajpa „Myśliwska” umożliwiła Polakom w Berlinie miejsce na spotkanie, na rozkoszowanie się polską kuchnią i muzyką w tamtych burzliwych czasach, w których czegoś takiego  jeszcze nie było. Stworzono małą ojczyznę w Kreuzbergu. Na początku lat 90-ych było to lekarstwo na tęsknotę za domem.

Chociaż pierwotny  właściciel zrezygnował z zajmowania sie knajpą z powodu zdrowia, “Myśliwska“ jest czynna do dziś i gości zwykłych ludzi, turystów oraz lokalnych artystów z Kreuzberga.

Knajpa „Myśliwska“ znajduje się na Schlesische Straße 35, 10997 Berlin.

Informacje do tekstu zaczerpnąłem z: Adam Gusowski (2016), „Myśliwska“ w Berlinie, https://www.porta-polonica.de/pl/atlas-miejsc-pamięci/mysliwska-w-berlinie (dostęp: 13.11.2024)

  • Maks o sobie: Urodziłem się w Warszawie i wyjechałem z rodzicami do Monachium, kiedy miałem pięć lat. W domu mówiliśmy tylko po polsku – mama wprowadziła taką zasadę. Dzięki temu miałem okazję zdania egzaminu maturalnego w języku polskim, co pozwoliło mi utrzymać połączenie z moimi polskimi korzeniami. Obecnie studiuję literaturę niemiecką oraz polonistykę – łączy to moje dwa największe zainteresowania.

 

19. Dezember 2024 | Veröffentlicht von Jan Conrad | Kein Kommentar »
Veröffentlicht unter Polska nad Sprewą